piątek, 7 marca 2014

Opóżnione... jeszcze zimowe...

Zima ma się wprawdzie ku końcowi, a ja nadal zamieszczam zaległe udziergi... Ciągle brakuje mi czasu na pisanie postów. Stąd też pojawi się jeszcze parę zimowych zaległości.

Ten komplecik dziergałam jakiś czas temu dla wspaniałej osoby o imieniu Karolina






Nie wiem czy właścicielka jest zadowolona - ważne, że go nosi :)










Pomysł mój. Włóczka Shetland YarnArt (70% akryl 30% wełna) - ostatnio moja ulubiona...




10 komentarzy:

  1. Fajowe te bąble ,bardzo ładnie wyglądają w wyrobie ,ślicznie ten komplecik zrobiłaś.
    Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, na Ciebie zawsze mogę liczyć :) Dziękuję! Serdecznie Cię pozdrawiam

      Usuń
  2. Komplet fajny. Tej zimy chyba się nie przyda, bo ma się ku wiośnie, ale na przyszłą zimę jak znalazł. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny komplet. Oj tam ..nie na tą zimę to na przyszłą się przyda.
    Cieplutko pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję :) Tej zimy też się już przydał, bowiem wydziergałam komplet co najmniej miesiąc temu :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie

      Usuń
  4. Wyszedł przepięknie i wcale się nie dziwię właścicielce, że zadowolona!
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zima ucieka... i już nie będzie można chodzić w takich cieplutkich, milutkich i cudownych komplecikach ;< Aż szkoda.
    Wygląda cudownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny komplecik - jak zwykle perfekcyjnie wykonany! Bąble wyglądają rewelacyjnie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo, że mnie odwiedzacie i zostawiacie komentarze :) Jestem szczęśliwa i wdzięczna za każdy pozostawiony wpis. Zapraszam ponownie :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Obserwatorzy