piątek, 14 marca 2014

Jeszcze jeden ocieplacz tej zimy…


Ocieplacz wydziergałam dla mojej cudownej przyjaciółki Heni…






tym wzorem:


z tej oto włóczki:




Pierwszy raz dziergałam z włóczki Marino Gold (60% wełna marino 40% akryl). Kupiłam ją w zasadzie całkiem przypadkowo, zajrzawszy do pasmanterii – spodobała mi się na tyle, że postanowiłam ją wypróbować. Dzierga się nią nawet sympatycznie, jednakże ze względu na sporą zawartość wełny, włóczka jest mało rozciągliwa… Na grubszych drutach wzór ażurowy nie prezentuje się tak ciekawie, jak w przypadku włóczek bardziej miękkich. Co ciekawe producent zaleca, aby dziergać nią drutami nr 4 – 4,5 mm, co oczywiście wprowadziłam w czyn i już po przerobieniu paru rzędów musiałam pruć swój udzierg, gdyż wyglądał na mało udany :) A ja zazwyczaj bardzo rzadko cokolwiek pruję... Zmieniłam druty na nr 3 i udzierg wyglądał już znacznie lepiej – oczka wychodziły równe i wzór układał się znacznie ładniej.


Czy któraś z Was dziergała już tą włóczką? Jeśli tak, to napiszcie o swoich wrażeniach i rezultatach dziergania…


I jeszcze dwa dodatkowe wzory fal ażurowych:



Przepraszam za jakość zdjęć z wzorami... lepiej nie udało się ich "przerobić"... ważne, że są czytelne :)




2 komentarze:

  1. Szczęściara z Ciebie z tym pruciem, choć nie tym razem :( Nie miałam w ręku tej włóczki, nie umiem nic powiedzieć niestety :( Ale tym ściegiem robiłam mój komin, bardzo go lubię!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba ten wzór.Czy to są może "pawie oczka"? Jeśli nie, proszę o wzorek:):):)
    Dziękuje i pozdrawiam

    Dagmara
    wloczkowefikumiku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo, że mnie odwiedzacie i zostawiacie komentarze :) Jestem szczęśliwa i wdzięczna za każdy pozostawiony wpis. Zapraszam ponownie :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Obserwatorzy