W tamtym roku zaczęłam robić dwa takie komplety. Jeden
wykończyłam od razu, drugi dopiero teraz, tzn. pozostało mi tylko wydzierganie
komina wzorem „maliny”.
Na początku planowałam wykończyć kamizelkę pod szyją także futerkiem, jednak
została go niewystarczająca ilość, stąd dorobiłam golf, zgodnie ze zaleceniami nowej posiadaczki
owego kompletu.
Druty nr 4
Obwód komina = 136 cm, szerokość = 25 cm
Długość
kamizelki = 75 cm, szerokość 52 cm. Schematu nie posiadam, ponieważ zaczęłam ją
robić jeszcze wówczas, gdy nie miałam zielonego pojęcia o tym, iż będę
prowadziła blog... Nazwy i składu włóczki również już nie pamiętam :(
W poprzednim poście Alicja
pytała mnie o namiar na pompony futrzane. Miałam zamiar zamieścić post,
pokazujący jak je wykonać. Jednak przeglądając w dniu dzisiejszym posty
blogowiczek, natrafiłam na post zdzid,
która pokazuje, jak można wykonać pompon futrzany tanim kosztem.
Osobiście pompony robię w podobny sposób, jednak dla ich pełniejszej objętości w
środek władam miękką, okrągłą gąbkę, którą można samemu ładnie wyciąć.
Interesująca i efektowna :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
UsuńPiękny komplet ☺ Pomysłowe wykończenie futerkiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsze prace pokazujesz ,
OdpowiedzUsuńBoskie cacko ,bardzo mi się podoba , i dobrze że futerka nie starczyło pod szyję bo tak jest pięknie .
Pozdrawiam buziaki
Cieszę się, że artystce tak wysokiej klasy, jaką Ewuniu niewątpliwie jesteś, podobają się moje udziergi :) A z tym futerkiem chyba masz rację.
UsuńUściski
Bardzo perfekcyjne prace:)jesteś doskonała w tym co robisz:)Lubie u Ciebie bywać:)i zazdroszczę pięknie wykonanych wzorów:)!!!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko. Twoje komentarze zawsze dodają mi skrzydeł :) Ja z kolei podziwiam Twoje przepiękne prace.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Miło, że do mnie zajrzałaś. Nie wpadłabym na pomysł, by dzierganą kamizelę
OdpowiedzUsuńwykończyć futerkiem, podoba mi się. Mam nadzieję, że nie będziesz miała nic przeciwko temu, bym go kiedyś wykorzystała?
Pozdrawiam
Korzystaj ile tylko chcesz :) Jakby co, to pytaj.
UsuńCieszą mnie Twoje słowa. Dziękuję.
Zazwyczaj takie wdzianka niezbyt pasują do mojego stylu ubierania się, al coś takiego założyłabym bez wahania. Pasowałoby to do mojej fioletowej bluzki... ale do glanów nie za bardzo :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKaeru, to tam glany - do nich pasuje wszystko :P
UsuńCieszę się, że do mnie zaglądasz :D
Pozdrawiam mojego ulubionego grafika :)))
Fantastyczny komplet! Włóczka jest śliczna - taka tweedowa. Pięknie wkomponowałaś wzory - całość wygląda bardzo wytwornie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Niezmiernie miło czyta się takie komentarze. Chwilami odnoszę wrażenie, że rosnę. Bardzo, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam równie serdecznie
Rewelacyjny komplet.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie dla mojego udziergu :)
UsuńJeju Twoje wzory są przepiękne, i bardzo mi się podoba futrzany akcent na kamizelce ;)
OdpowiedzUsuńTakże bardzo lubię "bawić się" z futerkami. Podobają mi się zwłaszcza inne osoby z futerkowymi wstawkami, jednak sama siebie w nich nie widzę. Dziękuję za pamięć i miłe słowa.
UsuńWow, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAle ładny komplet! Bardzo ładna włóczka, świetny wzór i ten futrzany dodatek - super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie komentarze sprawiają mi wielka radość i sprawiają, że mam coraz więcej zapału do dalszego dziergania... Dziękuję :)
UsuńBardzo fajny pomysł i wykonanie. Kamizelka wygląda jak z wybiegu od projektanta mody. Bomba :)
OdpowiedzUsuńWow :) Dziękuję bardzo... Z tym wybiegiem trochę bym polemizowała, aczkolwiek mi także przypadła do gustu
UsuńŚwietny blog!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i dobre słowo... Wpadłam z rewizytą :)
UsuńFantastyczny zestaw! Chodziło mi ostatnio po głowie coś w tym rodzaju, jakiś bezrękawnik z odrobiną futerka :))) Twój projekt jest zachwycający!
OdpowiedzUsuńMiło czyta się takie komentarze. Dziękuję :)
UsuńWłaśnie widziałam ten tutorial u zdzid :) Dzięki za dodatkowe wskazówki :):):) To zawsze jest fajna sprawa jak ludzie się dzielą swoimi doświadczeniami, bardzo to lubię :):):) A kamizela jest po prostu szałowa! Szałowa!!! Ile się tu dzieje u Ciebie!!! Ile komentarzy!!! Idziesz jak burza :):):) Wspaniale! Chciałam Cię zapytać o włóczkę od razu jak tę kamizelkę zobaczyłam... Szkoda, że nie pamiętasz, bo jest naprawdę śliczna i myślę, ze niełatwo taką znaleźć. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za każde miłe słowo i Twoje wskazówki, które sobie bardzo cenię :) Jak już wspomniałam wcześniej, niebawem zdecydowanie zwolnię tempo...
UsuńCo do włóczki, to masz rację, że niełatwo taką znaleźć. Znajoma przywiozła ją z Anglii i trochę czasu u mnie przeleżakowała :)