Wiem, wiem... znowu dawno mnie tutaj nie było :(
Nie zniknęłam celowo, ani też mój brak aktywności nie wypływa ze zniechęcenia.
Moja lewa ręka niestety nadal jest mało sprawna i trwa jeszcze rehabilitacja. Ile potrwa? Tego niestety nie jestem w stanie przewidzieć... A tyle miałam planów i marzeń...
Do tego doszły dwa pogrzeby bliskich mi osób. Teraz wspieram ich najbliższych. Przyznam, iż ostatni czas jest dla mnie czasem wielu doświadczeń życiowych... Mam nadzieję, iż niebawem powrócę do pełnej sprawności i aktywności...
Zbliżające się Święta Wielkiej Nocy to czas otuchy i nadziei. Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i w siłę człowieka. Życzę Wszystkim, aby wiara w Zmartwychwstanie umocniła Waszego ducha i napełniła serca miłością, radością i pokojem. Niech blask prawdy o Zmartwychwstaniu rozświetla wszelkie mroki codzienności. Radosnego Alleluja!
Na koniec pochwalę się trzema nowymi (wprawdzie z grudnia zeszłego roku) koszykami od Wyplatanek. Po więcej szczegółów zapraszam TUTAJ i TUTAJ
Zdjęcia zamieściłam za zgodą dziewczyn z Wyplatanek.
Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy!
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia.
OdpowiedzUsuńŻyczę radości życia i zdrowia :)
Dziękuję za życzenia :-) I nawzajem - wesołych Świąt :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Co prawda, już po Świętach, ale bardzo dziękuję za życzenia!
OdpowiedzUsuńTakie jest te nasze życie - pełne radości i smutku, doświadczamy ich nieodmiennie...
Serdecznie pozdrawiam:))
Kolejny rok bez Ciebie w blogosferze! Mam nadzieję, że wszystko jest okey. Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Małgosiu za pamięć. Nawet nie wiesz ile radości sprawiłaś mi pisząc tutaj :)
UsuńBywa różnie, jednak staram się nie poddawać...
Mnóstwo serdeczności dla Ciebie :)
Tak zaglądałam do Ciebie i zaglądałam i w zasadzie to powinnam wcześniej napisać do Ciebie, ale nie miałam śmiałości, bo te moje dylematy: napisać czy nie napisać dość długo męczyły mnie w środku. W końcu przeważyło "napiszę" i choć to długo trwało, cieszę się, że jesteś i cieszę się, że odważyłam się do Ciebie napisać. Przesyłam również dużo serdeczności dla Ciebie:))
UsuńDziękuję, że jednak napisałaś - sprawiłaś mi tym niesamowitą radość :) Co tu dużo pisać - wzruszyłaś mnie.
UsuńŚciskam serdecznie :)