Komplet wydziergałam na początku tego roku. Jest to zatem
jeden z paru moich „zaległych” udziergów.
Wzornictwem pasuje idealnie do udziergów
zeszłej zimy :) Tej zimy nie będzie już „czapkowych” ściągaczy w warkocze.
Poszłam bardziej w żakardy i inne formy…
Komplecik jest mięciutki i miły w dotyku, co powoduje spora
zawartość angory. Bezszwowy, dziergany na okrągło.
Włóczka włoska: mieszanka akrylu, wełny i angory
Nr drutów - 4 mm
Wzór warkocza zamieściłam już TUTAJ!
Ostatnio udało mi się kupić 30 dkg jedwabiu naturalnego w takim oto kolorze:
Czekam na Wasze pomysły – co można z niego udziergać?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających :)
W jednym z berlińskich butików widziałam sweterek wydziergany właśnie z jedwabiu naturalnego.Zaskakujący był fakt, że sweterek sweterek miał fason niemal sportowy, równy, prosty, z długim rękawem, z wycięciem w serek i był wykonany zwykłym ściegiem pończoszniczym.Oczywiście był cudownie lekki i miękki i kosztował "zaledwie" 400 euro, bo to była poświąteczna wyprzedaż.
OdpowiedzUsuńNiestety wymiękłam, nie kupiłam.
A kolor ten co kupiłaś to mój ulubiony- coś mnie ostatnio wzięło na fiolety.
Miłego, :)
Zanim przeczytałam pierwszy komentarz - anabell - przyszło mi do głowy, że sama wydziergałabym z tej włóczki sweterek zwykłym ściegiem pończoszniczym, a jeśli już chciałabym coś dodać to tylko jakieś delikatne ażury na mankietach rękawów, tak więc nie tylko ja mam takie skojarzenia, że ta włóczka sama w sobie jest na tyle piękna, że nie potrzebuje nic dodatkowego:))
OdpowiedzUsuńAle jestem pewna, że wydziergasz z niej jak zawsze coś fantastycznego.
Komplet jest uroczy - kolor włóczki "obłędny"!
Serdecznie pozdrawiam:))
Piękny zimowy komplet :-) Idealny kolor.
OdpowiedzUsuńJedwab... marzenie... ale i mnie przyszła do głowy bluzeczka :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknym kompletem rozpoczynasz nowy sezon jesienno - zimowego blogowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Oby następne były jeszcze piękniejsze ;)
UsuńDziękuję za podpowiedzi a propos wykorzystania jedwabiu. Na pewno wezmę je pod uwagę. Zgadzam się, iż jedwab sam w sobie jest na tyle "piękny", iż nie wymaga specjalnych ozdób. Wprawdzie nie wiem czy 30 dkg wystarczy mi na sweterek. Prawdopodobnie udziergiem będzie właśnie sweterek... może z krótkimi rękawkami? Bo niestety jedwab nie nadaje się komplety zimowe, zwłaszcza na czapki, które się po prostu zsuwają z głowy. Poza tym jest materiałem zbyt mało "ogrzewającym"...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie :)