To już ostatni komplet
zimowy wydziergany oczywiście tej zimy… Dziergałam go z myślą o mojej kochanej
Heniusi :) Okazał się jednak dla Niej zbyt „odważnym” i leży, czekając do następnej
zimy. Komuś posłuży na pewno…
Ocieplacz pod szyją
można nosić na dwa sposoby – luźny i bardziej dopasowany (dwa poziomy wiązania)
Wykonany z włóczki
włoskiej (60% akryl 30% wełna 10% poliamid)
Druty - nr 5,5
Czapka wydziergana wg
wzoru Poppy, który oczywiście nie omieszkałam zmodyfikować… Wzór Poppy podałam
już „TUTAJ”
Ocieplacz zaczęłam dziergać od falbanki z 300 oczek, po ukończeniu której przerobiłam wszystkie
oczka po 2 w 1. Dalej dziergałam na 150
oczkach wg wzoru:
Po udziergu drutowym
przyszła kolej na szydełkowe dodatki…
Po skończeniu całości
i zrobieniu zdjęć na manekinie, sam ocieplacz wzbogaciłam jeszcze o drobne
dodatki szydełkowe:
I jeszcze pełny wzór
ze zdjęciem ściegu
Niestety nie umiem rysować wzorów szydełkowych, dlatego też wzór kwiatka znajdziecie np. "TUTAJ" - ja zrobiłam trochę powiększony kwiatek, dodając jeden płatek w każdym okrążeniu
Jak wykonać środek kwiatka? Zobaczcie np. "TUTAJ"
Wzór listków znajdziecie np. "TUTAJ" - można je powiększać według własnego uznania
Pozdrawiam wszystkich "odwiedzających", życząc udanej, wypoczętej niedzieli :)