środa, 11 grudnia 2013

Wyniki Pierwszego Candy!



Miałam trochę utrudnień z losowaniem, co spowodowane było brakiem sprawności mojej prawej ręki, która parę dni temu została „unieruchomiona” gipsem… Cóż, załatwiłam się na same święta. Przepraszam z góry za mogące pojawić się błędy, gdyż „stukam w klawiaturę” tylko jedną, na dodatek lewą, ręką… Prawa wygląda w skrócie tak:




Tyle zrobiłam ostatnio rzeczy, które chciałam Wam pokazać… Jednak, co się odwlecze… Mam teraz czas na nadrobienie różnych zaległości, zwłaszcza w czytaniu :)


A teraz do rzeczy. Po namyśle, jak praktycznie i „bezboleśnie” zorganizować losowanie, ściągnęłam sposób od „zdzid”.




W losowaniu brało udział 7 osób, ponieważ „szyleczko”, która zamieściła komentarz, nie brała udziału w zabawie. Jako zwycięzca wylosowany został komentarz nr 7, który zamieściła Marta i Alicja - http://poleskieinspiracje.blogspot.com/  SERDECZNIE GEATULUJĘ! Konieczne zajrzyjcie na ten blog – powstają tam prawdziwe cuda. Z przyjemnością dołączam do grona obserwatorów. 

Proszę zwyciężczynie o kontakt mailowy (fashion.paradise7@gmail.com) i przesłanie  adresu do wysyłki nagród. Ponieważ jesteście siostrami dokładam do opaski tę oto czapkę z poprzedniego postu:


Ufam, iż uda mi się wysłać rzeczy jak najszybciej, gdyż w moim obecnym stanie jestem zależna od innych osób.


Dziękuję wszystkim, którzy chcieli bawić się razem ze mną. Gorąco wszystkich pozdrawiam, jako że na dworze zimno :)


Proszę także o cierpliwość – powoli będę starała się odpisywać na zamieszczane przez Was pytania czy komentarze…


4 komentarze:

  1. dziękujemy dziękujemy dziękujemy, ale rewelacyjna wiadomość ;) Ojej ja się nie mogłam na tą czapkę napatrzeć, a tu proszę i czapka i piękna opaska ;) jeszcze raz dziękujemy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Waszą radością :) Paczuszka niebawem zostanie wysłana. Może uda mi się jeszcze "coś" do niej dołożyć? :)

      Usuń
  2. O kurczę! Biedna jesteś :(:(:( Strasznie Ci współczuję! Do kiedy to? Robótki chyba odpadają :( ? Czytaj zatem ile wlezie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki za współczucie! Gips pozostanie na ręce do 28 grudnia, potem wizyta u ortopedy. Dzierganie odpada na 100%... Szkoda, bo właśnie zrobiłam 3 różne czapki, 3 szaliki i prawie w końcu dokończyłam sukienkę/tunikę, która przeleżała od marca ;) Wszystko wystarczy pozszywać i "dopieścić"... a ja mogę tylko na to popatrzeć :(
      Właśnie czekam na nową dostawę książek:) Tymczasem, po raz kolejny, czytam jedną z moich ulubionych - "Mistrza i Małgorzatę". A może poleciłabyś mi jakiś dobry film? Może być dobra komedia, historyczny, przygodowy...
      Ależ zmęczyło mnie to "literowanie" lewą ręką...
      Pozdrawiam Cię serdecznie :)))

      Usuń

Dziękuję bardzo, że mnie odwiedzacie i zostawiacie komentarze :) Jestem szczęśliwa i wdzięczna za każdy pozostawiony wpis. Zapraszam ponownie :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Obserwatorzy